Z marką Ministerstwo Dobrego Mydła do czynienia mam po raz pierwszy. Odkąd z kalendarza adwentowego wyjęłam półkulę cynamonową, niecierpliwie czekałam aż zużyję dotychczas stosowaną sól do kąpieli, by przyjść do testów propozycji MDM. Proszę Państwa, oto ona – Jej Cynamonowa...
O tym, że czasami kupuję oczami, nie muszę chyba mówić. Gdy zobaczyłam balsam do ciała marki Balea no drama lama (i to jeszcze w cenie promocyjnej), nie zastanawiałam się długo. Na wstępie zaznaczam, że nie miałam co do niego wygórowanych...
Jakiś czas temu pokazywałam Wam swoje zakupy kosmetyczne, w trakcie których zaopatrzyłam się w zestaw prezentowy Alverde Wunder Winter. Żelu pod prysznic, bo o nim mowa, nie znalazłam w tej wersji zapachowej na półkach drogerii DM, z czego wnioskuję, że...
Przyznaję, że gdy z grudniowej edycji Chillboxa wyciągnęłam żel pod prysznic Dresdner Essenz w wersji Wintermagie, praktycznie od razu zabrałam ją ze sobą pod prysznic. Markę darzyłam pewnym zaciekawieniem, ale nigdy nie złożyło się tak, żebym z drogeryjnych zakupów wróciła...
Zakładam, że każda z nas miała już kiedyś – udany lub nie – debiut z kosmetykami marki Avon. Mimo że od dawna nie zamawiam kosmetyków z katalogu, to w mojej rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto ma balsam, perfumy czy...
Zauważyłam, że zapach z kategorii "owocowych" wiodący prym to truskawkowo-malinowy. Kto już nasycił swoje ciało znaną mieszanką, może być zainteresowany wersją proponowaną przez markę Balea – arbuzową. Szata graficzna produktu jest letnia, wakacyjna i bardzo oczywista. Na pierwszy rzut oka...
Fanką produktów 2w1 (w tym przypadku żelu-peelingu pod prysznic) nie jestem. Wydaje mi się, że w trakcie zakupów doznałam silnego zauroczenia słowem Bali, które znajduję się na przedzie opakowania, i w tym wakacyjnym klimacie kompletnie nie zwróciłam uwagi na konsystencję...
