Zakładam, że każda z nas miała już kiedyś – udany lub nie – debiut z kosmetykami marki Avon. Mimo że od dawna nie zamawiam kosmetyków z katalogu, to w mojej rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto ma balsam, perfumy czy płyn do kąpieli tej marki.
Tym sposobem zostałam obdarowana i ja.
Avon – Incandessence – balsam do ciała – to ten produkt, na który sama bym się nie zdecydowała. Przede wszystkim dlatego, że mam już pewnych ulubieńców w pielęgnacji ciała. Dostałam go w prezencie w ilości 2 sztuk i z pewnym zaciekawieniem zabrałam się do testów. Grudzień to idealny czas na podróż sentymentalną.
Co ciekawe, producent nie obiecuje nam skóry jak z bajki – zaleca tylko rozprowadzenie balsamu na ciele dla efektu gładkiej skóry. Po zużyciu całego opakowania zdecydowanie mogę przyznać rację marce Avon.
Balsam jest lekki, pachnący, z łatwością się rozprowadza. Kończy się w tempie błyskawicznym – tubka 150 ml, wystarczyła mi na dokładnie 2 tygodnie smarowania.
Skład:Aqua, Mineral Oil, Glycerin, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Petrolatum, Dimethicone, Parfum, Caprylic/Capric Triglyceride, Phenoxyethanol, Cetyl Alcohol, Methylparaben, Carbomer, Potassium Hydroxide, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Hydroxycitronellal, Geraniol, Hydroxyisohexyl, 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone. <1023952-001>
Skład balsamu nie zachwyca. Zdecydowanie bardziej wolałabym, by w składzie znalazło się miejsce na ekstrakty i oleje naturalne. Mimo tego, po użyciu skóra była gładka, jak rekomenduje producent, i pachniała zapachem Incandessence. Zapach nie utrzymywał się długo, ale przez jakiś czas był wyczuwalny.
Avon – balsam do ciała może być ciekawą opcją do stosowania wraz z perfumami dla osób, które ten zapach lubią i regularnie kupują. Stosowany raz na jakiś czas nie pogorszy znacząco jakości skóry, a wzmocni zapach perfum.
Ja na pewno nie wrócę już do tego balsamu, będę szukała czegoś o bardziej naturalnym składzie, ale najpierw zużyję drugą buteleczkę, którą dostałam w prezencie. 🙂
Pojemność/Cena: 150 ml/23 zł